Po miesiącach covidowego siedzenia w domu, na dystans i w maseczkach nawet na powietrzu, nareszcie można swobodniej odetchnąć i zaspokoić nieskrywaną potrzebę bycia wśród ludzi. W Grudziądzu szybko reaktywowano tradycję cyklicznych spotkań działaczy lewicy, partii i stowarzyszeń lewicowych współpracujących we wspólnym środowisku.
W piątek, 2 lipca tam, gdzie zawsze, czyli na plażę Delfin nad jeziorem Rudnickim przybyło ok. 50 osób – mówi Łukasz Kowarowski przewodniczący Rady Powiatowej Nowej Lewicy w Grudziądzu.
Była okazja nie tylko do wspólnych rozmów przy skromnym poczęstunku o tym, jak kto zmagał się z pandemią, ale także co dalej z rozwojem Grudziądza, czy będą pieniądze z europejskiego planu odbudowy po covidzie na konieczne inwestycje? Mówił o tym poseł na Sejm RP z Lewicy Robert Kwiatkowski.
Rozmawiano również jak wyglądać będzie nowa lewicowa formacja po Kongresie Krajowym 9 października. Odpowiedzi na wątpliwości udzielił przewodniczący Kujawsko-Pomorskiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy Piotr Hemmerling.
Wśród obecnych byli także grudziądzcy samorządowcy, z prezydentem miasta Maciejem Glamowskim oraz jego zastępcą Różą Lewandowską, od niedawna sprawującą tę funkcję, lewicową radną. Długoletnim doświadczeniem samorządowym może poszczycić się także wspomniany już Łukasz Kowarowski, który jest w bieżącej kadencji przewodniczącym Rady Miasta Grudziądza.
Swobodna atmosfera nie ograniczała rozmów na poważne tematy.
Opr. nim, 5 lipca 2021 r.