Posiedzenie Sejmu w tym tygodniu zdominowane było dla mnie kwestiami oświatowymi, poza nędznymi "podwyżkami" dla nauczycieli (PiS znowu odrzucił ich urealnienie wobec płac w gospodarce i inflacji) pojawił się znienacka blisko 500-stronicowy projekt dotyczący terminów i zakresu egzaminów ósmoklasistów i maturalnych oraz podwojeniu etatów psychologów, pedagogów i logopedów w szkołach i przedszkolach.
Słuszne założenia, ale diabeł tkwi w szczegółach jak wiemy a MEN wymógł na posłusznych sobie posłach PiS, by całe procedowanie ustawy trwało zaledwie 1 dzień! Na konsultacje z naszymi samorządami i placówkami oświatowymi czasu zatem nie mieliśmy. Drugie czytanie wymuszone późnym wieczorem i przy pustawych ławach, w nadziei, że mniej słuchaczy wtedy będzie? - pyta Posłanka na Sejm RP, Katarzyna Kretkowska.
Będziemy monitorować ten projekt ustawy, by rodzice, uczniowie i uczennice nie zostali zaskoczeni nowymi, absurdalnymi przepisami wprowadzanymi na kolanie przez rząd.