Adam Glapiński musi odejść, bo jest szkodnikiem polskiej gospodarki i politycznym funkcjonariuszem, który uzależnił gospodarkę oraz kierunki polityki monetarnej państwa od partii politycznej.
Żaden prezes NBP przez ostatnie 20 lat nie zachowywał się tak jak Glapiński, a brak niezależności i kompetencji doprowadziły do największej od dziesięcioleci inflacji przy której poszybowały w górę raty kredytów. Dziś bez względu na to czy masz 200 czy 300 tysięcy złotych kredytu, to płacisz ratę większą o 700, 1700 czy 2700 zł.
Od 24 lat nie mieliśmy takiej inflacji jaka obecnie panuje w Polsce, na czym w skali dotąd niespotykanej tracą polskie rodziny.